Huna jako Magia Przyrody i Żywiołów - Ogień i Woda
W hawajskich naukach i praktykach Huny operuje się Czterema, a także Pięcioma Żywiołami, Elementami Przyrody, praktyka z którymi jest przygotowaniem do nauki metod uzdrawiania. Rozpoczynając od podstawy zgrubnej, pierwszy element subtelny to Ziemia, a po hawajsku ka Honua, drugim elementem jest Woda, a po hawajsku ka Wai, środkowym żywiołem z Pięciu Elementów jest Ogień czyli po hawajsku ke Ahi, czwartym Powietrze czyli Wiatr, po hawajsku ke Makani. Razem, cztery żywioły w naukach Huny to: Honua, Wai, Ahi, Makani. Piąty Żywioł, Piąty Element Przyrody należy do świata duchowego, harmonizuje i synchronizuje wszystko, co jest z czterech podstawowych elementów stworzone i zbudowane, a jest to Eter, Duch lub Światło Nieba, co po hawajsku brzmi I'o. Piąty Żywioł, I'o, znajduje się poza fizyczną świadomością, ponad materią z jakiej stworzony jest fizyczny Wszechświat. Huna jako Biała Magia zawiera dużo praktyk związanych z Żywiołami, chociaż nie jest to zwykle wprost wspominane dla zainteresowanych.
![]() |
Hawajska Mapa Plejad - Mgławicy M45 wedle Roberta Gendlera |
HUNA - Pięć Żywiołów Przyrody:
Ziemia - Honua (ʻāina, ka honua)
Woda - Wai (Vi, ka wai)
Ogień - Ahi (ʻaʻā, ʻā, ke ahi)
Powietrze, Wiatr - Makani (ke ea, ea eaea,)
Eter, Duch, Prawda - I'o
Huna to praktyka duchowego oczyszczania i uzdrawiania, a także duchowego rozzwoju, gdzie ważna jest Dusza, ludzki Duch zamieszkały w sercu, w piersi. Uhane lub 'Uhane, a właściwie 'ūha'ně to Dusza, która może też, zwykle we śnie, pojawić się jako rodzaj ducha, zjawy, a psychologicznie średnie Ja, Średnia Jaźń związana jest z sercem i klatką piersiową. Słowo 'Uhane to nie tylko dusza lub duch w sercu albo zjawa, lecz także pieśń i lamentowanie lub zawodzenie, jako zdolność duchowa. Nie ma zatem duszy ktoś kto nie śpiewa, nie stosuje charakterystycznych zawodzeń lamentacyjnych w postaci modlitw błagalnych. Przemiana duchowa w naukach Huny to równoważenie i harmonizowanie cech i włąściwości dwóch par Żywiołów, Ognia i Wody oraz Wiatru i Ziemi, gdzie najbardziej rdzenną parą są Woda i Ogień. Otwarcie ku Niebu, Duchowi i Światłu, ku wyższym duchowym istotom, przychodzi wraz otwarciem się dla Prawdy, w tym szczególnie dla Wyższej Prawdy, dla Duchowej Prawdy. Słowo Prawda jako synomim Eteru często jest intonowane, śpiewane lub recytowane przez Kupua, szamanów i magów Huny. W oryginale Prawda to: ʻOiaʻiʻo, w skrócie ʻoia, a razem z i'o mamy właśnie wyższą Prawdę, Prawdę Nieba czy Ducha: 'oia'i'o.
Kiedy po raz pierwszy zaproponowano nam chodzenie po ogniu (ke ahi), ogarnęły nas pewne wątpliwości, chociaż w końcu zwyciężył entuzjazm. Przypominamy sobie, jak kiedyś czytaliśmy o takim rytuale ogniowym sprawowanym w Indiach przez prawdziwych Joginów i kapłanów wedyjskich Arjów. Po wielu latach przygotowań, medytacji i oczyszczania, ci, którzy czuli się godni, mogli poddać się próbie Ognia, testom Agni Dewa. Czując, że dojrzeli do tego sprawdzianu, zgłaszali się do nauczyciela, a ten ich weryfikował i dopuszczał tych, którzy wydawali się być odpowiednio przygotowani do próby. Uczestnicy rytuału przebiegali przez rozżarzone węgle pozostałe po spaleniu kilkuset kilogramów drewna (około 600-800 stopni Celsjusza), i mimo tak starannych przygotowań, niektórzy odnosili obrażenia. To mogło świadczyć o ich nieuczciwości, grzeszności, bądź o nieczystych intencjach, tymczasem my mieliśmy uczestniczyć w podobnym rytuale ogniowym bez większego przygotowania. Nieprzygotowani byli także pozostali uczestnicy warsztatów na którym miał odbyć się rytuał chodzenia po ogniu, a ściślej po rozżarzonych węglach. Trudno byłoby o nich powiedzieć, że czują się bezgrzeszni, ale ciekawość zwyciężyła u większości z nas, a emocje opadły po wyjaśnieniu, że rozrzażone węgle mają niższą temperaturę niż Żywy Ogień.